Mężczyzna z bronią w lombardzie: 3 miesiące aresztu za groźby i chuligaństwo

W Ostródzie doszło do niecodziennego incydentu, który rozpoczął się w poniedziałek, kiedy to lokalna policja otrzymała informację o próbie wymuszenia w jednym z lombardów. Mężczyzna, używając przedmiotu przypominającego broń, zażądał od pracownicy zwrotu zastawionego zegarka. Kobieta odmówiła jego wydania z powodu braku dokumentów tożsamości, po czym uruchomiła alarm i schroniła się na zapleczu, co skłoniło napastnika do opuszczenia miejsca zdarzenia.
Natychmiastowa reakcja policji
Policjanci szybko dotarli na miejsce i zatrzymali podejrzanego. W trakcie dochodzenia odkryto, że ten sam człowiek już wcześniej, na początku września, dopuścił się chuligańskiego zachowania w innym lokalu gastronomicznym. Groził wtedy pracownikom, znieważał ich oraz próbował ich pobić. Zatrzymany pochodzi z województwa podlaskiego i był już wielokrotnie karany za różne przestępstwa, w tym za pobicie, kradzież z włamaniem oraz posiadanie narkotyków.
Zarzuty i śledztwo
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na postawienie 37-latkowi dwóch poważnych zarzutów. Pierwszy z nich dotyczy usiłowania wymuszenia zwrotu wierzytelności, co może skutkować karą do 5 lat więzienia. Drugi zarzut obejmuje składanie gróźb karalnych, znieważenie oraz próbę uszkodzenia ciała innych osób. Policja oraz prokuratura wnioskowały o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztu. Sąd przychylił się do tego wniosku, co oznacza, że mężczyzna spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie.
Konsekwencje prawne
Decyzja sądu o areszcie tymczasowym podkreśla powagę zarzutów oraz ryzyko, jakie 37-latek stanowi dla społeczeństwa. Jego wcześniejsze przestępstwa i obecne zarzuty wskazują na postępujący wzorzec zachowań przestępczych, co dodatkowo uzasadnia zastosowanie środków zapobiegawczych. Postępowanie wobec mężczyzny będzie kontynuowane, a jego wynik może mieć znaczące konsekwencje prawne.
źródło: Komenda Powiatowa Policji w Ostródzie