Na wysokości Ostródy samochód stanął w ogniu. Na szczęście nikomu nic się nie stało!
Dokładnie w pierwszy dzień wiosny doszło do groźnego wypadku na drodze ekspresowej nr S7 na wysokości Ostródy. Ze sporą prędkością zderzyły się ze sobą dwa samochody osobowe, a jeden z nich stanął w ogniu. Na szczęście obyło się bez ofiar śmiertelnych.
Na drodze ekspresowej nr S7 doszło do zderzenia dwóch samochodów — osobowego citroena oraz ciężarówki przewożącej drewno. W chwilę po zderzeniu, samochód osobowy stanął w ogniu. Na szczęście kierowca i pasażerowie zdążyli uciec z płonącego auta. Policja podejrzewa, że przyczyną zapłonu mógł być wyciek płynów eksploatacyjnych. Te rozlane na gorące elementy silnika samochodu, spowodowały samozapłon.
Na miejsce zdarzenia przybyła straż pożarna, policja oraz karetka pogotowia. Samochód szybko ugaszono, jednak czynności związane z usunięciem wraku trwały kilka godzin. Policja apeluje o rozwagę i dostosowanie stylu jazdy do warunków panujących na drodze. Mimo dodatnich temperatur, mogą występować lokalnie poranne i wieczorne przymrozki.